ZAPOBIEGANIE - Praworządność, uświęcenie, zmiana myślenia
Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni.
Cyceron
„Nikt nie jest zobowiązany do rzeczy niemożliwych”.
Jednym ze skutecznych testów na zdiagnozowanie swojego stanu, może okazać się fragment z Biblii. Znajduje się on w księdze Mojżesza i liczy sobie w formie pisanej około 3,5 tysiąca lat. Pozwoli on nam precyzyjnie określić, jaki jest nasz prawdziwy stan. Jaki jest nasz stosunek do Boga i bliźnich?
Nie mam obcych bogów obok Jezusa Chrystusa.
Nie czynię sobie żadnych podobizn i wizerunków, posągów bóstw i nie oddaję im pokłonu.
Nie nadużywam imienia Bożego.
Święcę dzień Pański, którym jest Sabat (Sobota).
Czczę ojca swego i matkę swoją.
Nie zabijam.
Nie cudzołożę.
Nie kradnę.
Nie składam fałszywego świadectwa przeciw
bliźniemu swemu.
Nie pożądam.
(por.5 Mojż. 4,39-40; 2 Mojż. 20,1-17)
Odpowiadając twierdząco lub przecząco mamy wyraźny obraz tego, kim jesteśmy i co możemy zrobić, aby zmienić na lepsze stan, w którym się znajdujemy.
Prawie każdy fragment Pisma Świętego możemy odczytać w podobnej parafrazie przystosowując go do naszych potrzeb. I nie chodzi tu o nadinterpretację. W ten sposób cała Biblia jest dla nas osobistym podręcznikiem, w którym jak w lustrze możemy się przeglądać (por.2 Tym. 3,16-17).
Przed podjęciem jakiegokolwiek testu poproś wcześniej Ducha Świętego o prowadzenie, objawienie i poznanie prawdy o Bogu i o sobie (o swoim stanie). Po dokładnej analizie zakończ ponownie modlitwą. W trakcie studiowania fragmentu Pisma Świętego, gdy czujesz potrzebę dziękowania, uwielbienia czy proszenia, nie wahaj się ani chwili. Przerwij czytanie i rozmawiaj z Bogiem.
Usuń przyczynę, a nie objawy swojej niewoli. Każdy „goliat”, który panuje nad nami i każe nam robić to co on chce, robi z nas swych niewolników. Aby raz na zawsze uwolnić się z niewoli, konieczne jest usunięcie przyczyny tejże niewoli.
ZAGROŻENIA
„Demon czyha u drzwi twego serca” i czeka jak ten lew ryczący na dogodną porę do ataku. Aby się uchronić załóżmy zbroję Bożą. (List do Efezjan 6)
Przeciwstawcie się diabłu.
Postępowanie według Ducha ochroni nas!
Aby poznać, pod jakiego ducha panowaniem jesteśmy, warto uczynić test w oparciu o tekst z Listu
ap. Pawła do Galicjan 5,19-23.O którym już wcześniej wspominałem.
Świadomie uczmy się dobrych nawyków przez:
-Przypatrywanie się Jezusowi, czytanie Pisma Świętego, wiarę, rozmowy z chrześcijanami, książki i praktykę
-Samokontrola, a raczej poddanie się pod kontrolę Bożą
-Kontrolę przyjacielską
-Koncentracje na pozytywach
-Nie szukanie wymówek
-Nie dyskutowanie z pokusami
-Nie zmienianie raz postanowionych dobrych decyzji.
-Świadome rezygnowanie z tego, co jest źródłem, lub przyczyną twojego problemu
-Konsultowanie z Bogiem każdej swej decyzji, sprawy, planu i stosowanie wszystkich dobrych rad, które ci On podpowie.
Rozszerzmy te myśli nieco bardziej.
NOWONARODZENIE JEST POCZĄTKIEM WSZELKICH TRWAŁYCH PRZEMIAN
Nikogo nie chcę poganiać i nie mam również zamiaru nikogo straszyć. Jednak chcę się podzielić z tobą drogi czytelniku, jednym z wielu tekstów Pisma Św. mówiących o … zresztą sam o tym przeczytaj.
„Szukajcie Pana dopóki można Go znaleźć …”
(Iz. 55,6-7). Jak łatwo można zauważyć przyjdzie kiedyś taki czas, że nie będzie można już znaleźć Pana, by się do Niego nawrócić. Czas łaski się skończy, dlatego usilnie ponawiam zaproszenie do całkowitego pojednania się z Jezusem na jego warunkach. Po nowonarodzieniu wzrośnie nasze poznanie i praworządność, czyli zdolność do życia zgodnego z prawem Bożym. Słowo Boże sprawozdaje:
„Historia jest nauczycielką życia”.
"Król umacnia kraj prawem; kto ściąga wiele podatków, niszczy go".
Król Salomon (Przyp. Sal. 29,4).
„ Lud mój ginie, gdyż brak mu poznania; ponieważ ty odrzuciłeś poznanie, i Ja ciebie odrzucę, abyś mi nie był kapłanem, a ponieważ zapomniałeś o zakonie swojego Boga, Ja też zapomnę o twoich dzieciach”
Wino i moszcz odbiera rozum.
Mój lud radzi się swojego drewna, a jego kij daje mu wyrocznię, gdyż duch wszeteczeństwa ich omamił, a cudzołożąc odstąpili od swojego Boga,
Na szczytach gór składają ofiary, a na pagórkach spalają kadzidła”.
Ozeasz 4,6.11-12.
Czy nie jest to, wypisz wymaluj, stan naszego kraju? Bezprawie, korupcja, wysokie podatki a ludzi giną w zawrotnym tempie. Lud odrzucił Prawo Boże i sam został też odrzucony. Alkoholizm dziesiątkuje rodziny i spotkasz go w każdej bramie, prawie na każdym rogu ulicy. Rozwiązłość seksualna i inne dewiacje rozprzestrzeniają się jak epidemia. Przemoc, gwałt, rozboje, napady, kradzieże, nieposłuszeństwo, zaspokajanie żądzy zamiast abstynencji, umiłowanie rozkoszy…Ten świat wydał na siebie wyrok, jest już przeklęty. Ratuj swoje życie. Wspomnij na świat przedpotopowy, na Sodomę i Gomorę. Wyjdź z Babilonu przyjacielu mój – czasu jest niewiele. Pan przychodzi!
„Sprawiedliwi idą za prawem”.
Tak mówi Pan:
( parafraza )
Na drodze, którą wybrałeś, ustawiłem dla Twojego bezpieczeństwa dziesięć znaków, które będą chronić nasze relacje i twoje relacje z innymi ludźmi. Oto one:
1. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. Chcę chronić cię przed zniewoleniem. Twoim bożkiem może być praca, mamona, jakiś idol czy przywódca religijny. Wszystko, co stawiasz sobie w życiu wyżej ode mnie poprowadzi cię do ruiny duchowej, odbierze ci wolność i życie wieczne. Dlatego wystrzegaj się innych bogów.
2.Nie czyń sobie ich posągów. Nie czyń sobie ludzkich podobizn w celu kłaniania się im. Nie oddawaj im pokłonu i nie służ im. Abyś nie sprowadził na siebie i na twoje potomstwo przekleństwa. Przestrzegaj wiernie moich przykazań a ja okażę ci łaskę do tysięcznego pokolenia.
3. Nie wzywaj mojego imienia bez powodu, abym cię nie skarcił.
4. Gdy stworzyłem w sześciu dniach ten świat, to w dzień siódmy odpocząłem.
Wybrałem ten dzień na odpocznienie i nazwałem go
Szabatem ( Sobotą). Dzień ten jest moim dniem,
zatem niech będzie on dla ciebie świętym. Nie
będziesz czynił żadnej pracy w nim, ty i syn twój i
córka twoja i gość twój, który jest w domu twoim.
5. Szanuj swą matkę i ojca abyś cieszył się długim
życiem. Kto szanuje ojca i matkę oddaje Mi cześć.
6. Nie będziesz zabijał (np. siebie - paląc papierosy i
pijąc alkohol, nie będziesz ranił złym słowem czy
gestem ludzi wokół ciebie, bo to zabija ich ducha i
rani psychikę).
7. Nie będziesz cudzołożył (w myślach z piękną
blondynką bo to niszczy twoje relacje z twoją żoną,
pozbawia cię moralności i czyni niewiernym).
8. Nie będziesz w ogóle kradł ( spinaczy i ołówków w
pracy, nie będziesz okradał swojej rodziny z wolnego
czasu przepracowując się i zostając po godzinach w
biurze, nie będziesz używał pirackich nagrań i
programów komputerowych).
9. Nie będziesz składał fałszywego świadectwa,
przeciwko bliźniemu swemu.( nie będziesz
plotkować i nie będziesz obmawiać ludzi wokół
siebie).
10. Nie będziesz pożądał domu sąsiada twego, ani
nie będziesz pożądał żony jego, ani samochodu jego,
ani nowego kina domowego, ani żadnej innej rzeczy
która jego jest.
„Nie wszyscy, co mają cytry, są muzykami”
Jest wielu psełdochrześcijan, którzy ustami swoimi wyznają Boga. Lubią wizerunki i symbole swojej wiary. A ich życie jest zaprzeczeniem Ewangelii Chrystusowej. Czy jesteś jednym z nich? Wyjdź przyjacielu mój z Babilonu, pozostaw proszę pozór powszechnej religijności. Przyjdź do Jezusa.
Ołówkiem na murze.
Podczas pracy, gdy w przerwach pisałem ten rozdział, jak wierzę, Pan dał mi dobre myśli, które zapisałem ołówkiem na murze, a które pomogą ci chronić bardzo istotną część twojej osobowości, które szatan szczególnie upodobał sobie i wybrał je jako cel swoich ataków.
Tak, więc:
ZMIEŃ MOTYWACJĘ PATRZENIA.
Ten fragment chciałbym poświęcić wzrokowcom, którzy przez zmysł wzroku, w dzisiejszym świecie, przez różne bilbordy, reklamy TV i inne „atrakcje” są kuszeni przez rozbudzenie wyobraźni pragnień czy fantazji. Otóż pewnych rzeczy nie da się uniknąć.
Aby przestać patrzeć na otaczające nas media musielibyśmy po prostu wyłupać sobie oczy, lub coś w tym stylu, ale są dzięki Bogu mniej drastyczne rozwiązania.
1. Oddaj sprawę, problem Bogu, szczegółowo przedstaw Mu swoją sprawę i powiedz, w jakich konkretnych sytuacjach ulegasz pokusie. Jeśli jest to np. film w telewizji, jeśli reklama to świadomie zdecyduj i konsekwentnie stosuj zasadę, że włączysz TV tylko na konkretny program, a gdy pojawi się reklama wybierzesz inny program.
2. Proś, aby Pan chronił twoje oczy. Byś patrzył i przyglądał się tak, jak robiłby to Jezus.
3. Zmień motywację patrzenia (to bardzo ważne). Zadaj sobie pytanie, „Dlaczego patrzę i co chcę zobaczyć, dlaczego się przyglądam?” Gdy patrzysz to zadaj sobie pytanie. Co chcesz osiągnąć? Może zaspokoić pożądliwości? Patrząc przez okulary Jezusa nie pozwolisz sobie na to, będziesz chroniony.
4. Załóż, więc okulary Jezusa Chrystusa. Wyobraź sobie, że Pan podarował Ci swoje okulary, są to wyjątkowe okulary, bo widzisz przez nie tak jak widziałby i postrzegał Pan Jezus będąc tu na ziemi.
PATRZ NA JEZUSA!
Zmień, więc motywacje patrzenia z negatywnych w pozytywną. Gdy patrzysz np. na ludzi, którzy przechodzą obok ciebie, patrząc im prosto w oczy, uśmiechnij się i w myślach powiedz „Jezus umarł za ciebie i bardzo cię kocha”. Oczywiście oni tego nie usłyszą, ale to zajmie twoją uwagę i ukierunkuje cię pozytywnie. Nie będziesz chciał myśleć już o czymś innym i czasu już nie będzie by zwrócić uwagę na coś innego. Przykład ten ma w zastosowaniu chronić cię poprzez delegowaną ci moc Bożą, byś zachował czystość umysłu i wierność względem twojego Boga, żony bądź narzeczonej.
Nie jest to też żadna forma ascetyzmu. Aby cieszyć się wolnością i żyć w szczęściu konieczne jest abyśmy stosowali w praktyce czystość duchową, moralną i etyczną.
OSTRZEŻENIE!
Nie możemy łudzić się, że Bóg da nam siłę do zwycięstwa nad naszymi „goliatami”, jeśli świadomie będziemy łamać Jego wieczne niezmienne i doskonałe prawo wolności.
Tylko będąc prawi mamy wolność. W bezprawiu (np. w życiu według swojej własnej woli i według swoich własnych praw) jesteśmy niewolnikami. I wszelki „goliat” czy to grzech, czy zły nawyk, czy zła cecha charakteru zawsze będą nad nami panować.
Kiedyś ktoś powiedział bardzo ciekawe słowa:
„Jeśli pokładasz swą nadzieję zbawienia w Jezusie Chrystusa a mimo to świadomie grzeszysz, to twoja nadzieja jest w to, że Jezus był fałszywym prorokiem i zbawił cię pomimo tego, że jesteś na szerokiej drodze (por. Ew. Łuk. 13,24)”.
Dlatego proszę cię nie pozwól sobie na to, by ktoś ci wmówił, że możesz być wolnym, będąc w jarzmie z jakimś „goliatem”. Nie stać cię na to by zapłacić tak wysoką cenę za ten fałsz. Bo ceną tą jest utrata życia wiecznego (por. Ew. Mar. 7,21-23).
DELEGOWANA MOC BOŻA I JEJ ZASTOSOWANIE.
Bóg ma cel. On pragnie uczynić dla twojej wolności, dla twojego szczęścia i życia wiecznego wszystko, co tylko jest konieczne. W tym celu posłał na ziemię swego Syna, Jezusa Chrystusa (Ew. Jana 3,16). On, Jezus przyszedł na ten świat ponad dwa tysiące lat temu, żył i umarł na krzyżu Golgoty. Wycierpiał upokorzenie, ból i śmierć krzyżową z jednego tylko powodu, byś ty, tu i teraz, i w niedalekiej przyszłości mógł cieszyć się życiem wiecznym. Dlatego też abyś ty mógł cieszyć się tym dobrodziejstwem, Jezus musi wejść w twoje serce, do twego życia jako twój osobisty Zbawiciel. Gdy zapraszasz Go do siebie, On przychodzi w osobie Ducha Świętego. Dzięki tej nadnaturalnej i cudownej chwili dostępujesz NOWONARODZENIA (Ew. Jana 3). Bóg w tobie stwarza nowego, duchowego człowieka (2 Kor. 5,17).
Teraz Bóg obdarza cię wszelką potrzebną ci mocą (patrz. Efez. 1,36; 2Piotr 13), i wszelkim błogosławieństwem potrzebnym do prowadzenia świętego i pobożnego życia. W Chrystusie jest twoja moc.
Pamiętaj – On rozpoczął w tobie dobre dzieło!
On je dokończy (Fil. 1,6).
PANTOKRATOR (2Kor. 6,18)
WSZECHWŁADCA
Bóg jest Panem wszystykiego. A zatem nasuwa się oczywiste pytanie. Czy Bóg może wszystko?
Bezwzględnie TAK!
Zadajmy, więc drugie pytanie:
Czy jest coś, czego nie może dokonać w obrębie swego doskonałego charakteru i natury?
Bezwzględnie NIE!
A więc czy jest coś, czego nie może dokonać w twoim życiu i poprzez ciebie? Jaka jest twoja odpowiedz? Od tej odpowiedzi zależy twoje być czy nie być.
TAK = ZWYCIĘSTWO, WIECZNOŚĆ, SZCZĘŚCIE, MIŁOŚĆ.
NIE = PORAŻKA, ŚMIERĆ, NIESZCZĘŚCIE, NIEPOWODZENIE.
Oby twoje odpowiedzi zawsze brzmiały na TAK, tego nam życzę drogi chrześcijaninie i to jest moją modlitwą.
Dla mnie osobiście dowodem i doświadczeniem na to, że Bóg może wszystko jest to, co każdego dnia On czyni w moim życiu, zmieniając złe nawyki w dobre cechy. Oczywiście daleko mi do doskonałości , którą prezentował swoim życiem Chrystus będąc na ziemi. To jednak Bóg krok po kroku, bierze moje słabości, szlifuje je, przekształca i formuje na wzór i podobieństwo charakteru swojego Syna.
- nigdy bym nie rzucił palenia papierosów, lubiłem palić, a gdy rzucałem to robiłem to wiele, wiele razy.
- nigdy bym sam z siebie nie przestał ćpać. Byłem zbyt uzależniony.
- nigdy bym nie przestał kłamać, bo uważałem, że się nie da. Tak jak nie przestałbym wulgaryzować itp.
- nigdy bym nie przyjął biblijnego chrztu, bo uważałem, że już jako dziecko byłem ochrzczony i ,że jest to właściwe.
- nie dożyłbym dzisiejszego dnia, bo umarłbym już dawno w swoich nałogach.
BÓG JEST WSZECHMOGĄCY!
Pamiętaj jednak, że nie musisz mi wierzyć, że Bóg jest wszystkomogącym. Najlepiej sprawdź to sam. Bóg jest zawsze gotowy do tego, by objawić ci swoją wszechmoc.
SAMOKONTROLA
Aby uczyć się samokontroli na drodze do wszechstronnego zwycięstwa, pomocnym okaże się bardzo prosty nawyk zadawania sobie pytań.
Czy Jezus Chrystus zrobiłby to, co chcę zrobić ja?
Czy Jezus Chrystus mówiłby tak jak mówię ja?
Czy Jezus Chrystus odpowiadałby tak jak odpowiadam ja?
Co Jezus Chrystus zrobiłby na moim miejscu?
Na początku znajomości, wtedy, gdy jeszcze twoja przyjaźń z Jezusem jest mało rozwinięta, pytania takie mogą wydawać się dość dziwne i mało konkretne. Jednak w miarę upływu czasu jak twoja znajomość będzie wzrastać i poznasz Jego sposób bycia, postępowania i zachowania, stwierdzisz, że pytania te są bardzo pomocne, a czasem wręcz niezastąpione i skutecznie pomagają utrzymać coraz wyższy stopień samokontroli i wzrostu.
Np. Czy Jezus Chrystus oglądałby filmy o tematyce wulgarnej, pełnej przemocy i erotyzmu?
Nie trzeba wiele nad tym myśleć i nie trzeba być Jego bliskim przyjacielem, by poprawnie odpowiedzieć na to pytanie. On by tego nie zrobił. Jeśli autentycznie
chcesz zwać się Jego naśladowcą, twoje pragnienie bycia chrześcijaninem jest szczere i pozbawione obłudy – czyń podobnie jak On.
W ubiegłym roku postanowiłem, że będę uprawiał sport. Zacząłem biegać i ćwiczyć w domu. Uparłem się, że w miarę możliwości będę to czynił. I tak już minął rok jak trwam przy tym. Sport jest doskonałym trenerem. Uczy cierpliwości, samokontroli i dyscypliny. Dzięki temu, że zacząłem uprawiać systematyczne treningi, Bóg przygotował mnie do tego bym został uwolnionym od wielkiego „goliata”. Dziś dzięki samokontroli, w mocy Bożej, jestem wolnym człowiekiem. Wybierz sam swoją metodę doskonalenia cech charakteru, które pomogą ci w twoich zwycięstwach. Oczami wyobraźni patrz na metę. Ramię w ramię z Przyjacielem, Jezusem osiągniesz cel. Samokontrola i dyscyplina to krok do osiągnięcia sukcesu.